Strona:PL Miriam - U poetów.djvu/61

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została skorygowana.

    Więc się rozejdziem. Snadź tak kazano.
    — Jak ten las wzdycha tysiącem ech!
    Jutro, co ujrzy mnie rozpłakaną,
    Na twoich ustach snadź znajdzie śmiech.
    To słodkie słowo (niech je czas zgłuszy!):
    „Kocham“ — dziś strasznie serce mi rwie.
    Tyś je wymawiał, lecz nie miał w duszy,
    Jam, nic nie mówiąc, myślała je.



    VICTOR HUGO. TOUTE LA LYRE, VI, 16 (CE QUE DIT

    CELLE QUI N’A PAS PARLÉ).