Przejdź do zawartości

Strona:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
4

a ku chwale swojej. A przypatrując się tej dziwnej sprawie co dalej to więcej się o tem zamyślawać musimy. A iż na niebie wielką a rozliczną a dziwną różność duchów świętych, to jest aniołów i archaniołów, ku czci a ku służbie swej stworzyć raczył, niechciał też tego zaniechać aby też i z tej marnej ziemi, tak jako Bogu wszechmogącemu, powinna cześć a chwała zawżdy iść nie miała.

Jako a przecz Pan stworzyć raczył człowieka.

A tak też potem stworzyć raczył i człowieka, a tak go stworzył i w niewinności, i w dostojeństwie, i w świątobliwości, i w nieśmiertelności, mało niejako i anioła, tak jako i Dawid święty tego nadobnie w pisaniu swem dołożył, jedno iż różno, tego w widomem ciele, a anioła zasię w niewidomym duchu. To jako tego nędznego człowieka był na tej ziemi postanowić raczył, i jako mu był poddał wszystko pod moc i pod posłuszeństwo jego, to już tam pisma i historje, kto czytał, szeroko o tem poświadczają i wyznawają. Jako też zasię chcąc aby wiedział on nędznik iż jest kreatura, a iż ma pana nad sobą, wszystko mu poruczywszy a podrzuciwszy pod posłuszeństwo jego, w raju