Przejdź do zawartości

Strona:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu/47

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
43

ROZDZIAŁ V.
Jaka jest różność w przyrodzeniu ludzkiem.

Albowiem kto się chce przypatrzyć jakiemi dziwnemi przypadki natura nasza zawikłana a zamotana jest, ma się czemu podziwować. Bo patrz, iż się jednemu chce gospodarstwa, drugiemu konia a szarszuna, drugiemu prawa, drugiemu pokoju a czytania, drugiemu tańcu, maszkary, drugiemu opilstwa a ceklacyi, więc szyrmierstwa, więc rozmaitych poskoków. Owo jako mędrzec napisał: Iż każdego to do siebie ciągnie, kto się w czem kocha. A czemże ty chuci nasze różne, a zwłaszcza któreby były szkodliwe, obrócić mamy, jedno rozumem a rostropnem uważaniem: Co nam nizkąd inąd snadniej przypaść nie może, jedno z nauk poczciwych a z ustawicznego ćwiczenia. Bo się już ztąd snadnie nauczyć możemy jako swój stan poczciwie zachować, jako się rzeczy szkodliwych a niepoczciwych przestrzegać mamy, jako przyrodzenie swoje nałomne, gdy nas do czego niesłusznego wiedzie, zgwałcić a zwyciężyć mamy, jako szczęście i nieszczęście uważać mamy, jako się przyszłych przypadków lękać nie mamy, gdyż widzimy, iż wszystko są rzeczy nieobacznie przemi-