Przejdź do zawartości

Strona:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu/178

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
174

Łakomstwo jako szkodliwe panu każdemu, i jako go z tego przestrzegać.

Albo jeśliby się pan chciał udać w jakie łakomstwo, także mu też tyż słowa może życzliwa rada jego przypominać, jako i o pysze, jako jest krótki wiek jego, a zawżdy tego obcy naród używał, cokolwiek było z łakomstwa w każdym stanie nazbierano. Bo dekret pański jest, iż źle nabytego nietylko sam co źle nabył, ale i trzeci dziedzic nie pożywie. A jako Pan nie każe sobie skarbić tu gdzie mól a rdza wszystko pogryzie, ale tam na górze gdzie skarb wieczny, a nigdy nieprzebrany jest. A ten skarb nabycia łakomego nigdy na dwoje rozdzielon być nie może. Bo jeśli gi tu na ziemi założymy, już nie może być pobożny, już tam ten na górze zniszczeć musi. Jeśli gi też na górze założyć chcemy, już ten ziemski na ziemi osłabieć musi. Bo już nie trzeba będzie łupiestwa, ani niepobożnego nabycia, jedno pobożności a miłosierdzia. A tak nie lza jednoć nam przy jednym zostać. Obierajmyż który lepszy. Jedno iż tam tym powiedają, kto się oń stara, iż ten ziemski snadnie przypaść może. Ale trudno tu na wiarę, lepiej się nam zda pewnikiem.