Przejdź do zawartości

Strona:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu/158

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
154

sprawiedliwości będziecie zawiedzeni w niewolą i z królmi waszymi, dla niesprawiedliwości będą odmieniony królestwa wasze, a obcy narodowie posiędą ziemię waszę. Dla niesprawiedliwości zapadła się Sodoma i Gomora. A powieda Pan: Iż głos wołania ludzi uciśnionych przyszedł aż do majestatu mojego, pójdę a dowiem się co tam dzieje. O mój miły Panie, toćbyś teraz często musiał biegać po rozlicznych miejscach, dowiedując się co się to dzieje, widząc a słysząc srogi płacz a narzekanie uciśnionych owieczek swoich.
Wspomniż zasię co się stało onemu nędznemu królowi Achabowi także i o niesprawiedliwość, iż uczynił krzywdę niewinnemu człowiekowi a wydarł mu, kwoli sprosnej a swawolnej żenie, własną winnicę jego, jako były srodze jego wojska z rozkazania pańskiego porażone, jako sam marnie zabit, i ona sprosna żona jego. Jako psi ich właśni łeptali krew ich, a jako się stały gnojem ścierwy ich na onejże winnicy o którą dał zabić człowieka niewinnego. A co tego w piśmie znajdzie, a snać i straszno czytać, jako się Pan zawżdy mścił tej srogiej krzywdy swojej. Albowiem gdy dalej tam będziesz czedł o sprawiedliwości, jakochmy ją wszy-