Przejdź do zawartości

Strona:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu/128

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
124

dawaj. A nie ukazuj jej żadnego nietrefnego podobieństwa po sobie. Bo to stara ona zwykła przypowieść: Coby tobie nie miało być miło, tego drugiemu nigdy nie działaj. A to uważaj, abyś nie upadł w gniew boży, gdyż wiesz iż żadny grzech bez pomsty byc nie może, aby zasię z onej wdzięcznej spółeczności jaki rosterk, a jaki zozruch w domu się twym nie zamnożył, boć już na to ani pisma, ani przykładów nie trzeba, często się temu przypatrzyć możesz, jako to jest sroga pomsta, kogo ją Pan Bóg pokarać będzie raczył. Bo już zła sława, już prędkie ubóstwo, już wzgardzenie u ludzi, już nędzny, mizerny a troskliwy ustawicznie żywot, już niebezpieczeństwo zdrowia, już się z każdego kąta strzedz musisz. A snać lepszego świata wilk z wilczycą w lesie używą, niźli tam gdzie się ten wrzód nieszlachetny zamnoży. A tak to pilnie uważaj sobie, a staraj się pilnie o to, jakobyś sobie, tak pięknego staniku swego, i tak wdzięcznego żywota swego niczem nie przekaził.