Strona:PL Merimee - Dwór Karola IX-go.pdf/38

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Przesunął ręką po czole, jak gdyby chciał odegnać jakąś myśl bolesną.
— Przebacz, drogi bracie — szepnął Bernard, ściskając mu rękę.
Jerzy odwzajemnił mu się gorącym uściskiem i obaj poszli za gronem młodzieży.
Przechodząc około Luwru, spotkali mnóstwo osób wychodzących z zamku. Jerzy i jego towarzysze z każdym się witali, przedstawiając zarazem młodego de Mergy, który w ten sposób poznał odrazu wielu głośnych i znakomitych ludzi. Jednocześnie dowiedział się, jakie mają przydomki i czem się odznaczają.
— Czy widzisz tego sędziego, w czarnej todze, o żółtej i chudej twarzy? — mówiono — to Petrus de finibus, inaczej imci pan Piotr Séguier, który zawsze musi na swojem postawić... Patrz, to kapitan Brûlebanes, Thoré de Montmorency... Tamten to bohater waszego stronnictwa, waleczny hrabia de La Rochefoucauld, przezwany „Kapuścianym rycerzem”. W ostatniej wojnie, wziął zagon kapusty za oddział piechoty i kazał strzelać do niego.
Bernard dowiedział się także rozmaitych skandalicznych przygód, w których wybitną rolę grała złota młodzież stolicy i piękne panie dworskie.
Uwagę jego zwróciła kobieta, o kształtnej i pełnej kibici, siedząca na białym mule, za którym jechało dwóch giermków. Szaty jej były ozdobione złotemi i srebrnemi haftami, oblicze kryła czarna