rego początki znajdujemy jeszcze w wiekach średnich w Genui i w Wenecji, zapanował w całej Europie w okresie rękodzielnictwa. System kolonjalny ze swym handlem morskim i ze swemi wojnami handlowemi stał się jego wylęgarnią. To też system ten nasamprzód usadowił się w Holandji. Dług państwowy, to znaczy sprzedaż państwa, — czy to despotycznego, czy konstytucyjnego lub republikańskiego — wyciska swe piętno na epoce kapitalizmu. Jedyną częścią tak zwanego bogactwa narodowego, która istotnie u nowożytnych narodów znajduje się w posiadaniu zbiorowem, jest dług państwowy[1]. A stąd już całkiem konsekwentnie wynika nowożytna nauka, że naród tem bardziej się zbogaca, im głębiej pogrąża się w długi. Kredyt publiczny zamienia się w credo [wyznanie wiary] kapitału. Z powstaniem odłużenia państwowego grzechem przeciw Duchowi Świętemu, nie podlegającym odpuszczeniu, staje się złamanie wiary długowi państwowemu.
Dług, publiczny staje się jedną z najpotężniejszych dźwigni nagromadzania pierwotnego. Niby dotknięciem różdżki czarodziejskiej obdarza on nieprodukcyjny pieniądz siłą twórczą i zamienia go w kapitał, oszczędzając mu przytem zachodów i ryzyka, które są nieodstępne od lokaty przemysłowej i nawet od prywatnej lichwy. Wierzyciele państwa w gruncie rzeczy nie dają nic, gdyż pożyczona przez nich suma zamienia się na łatwo dające się zbyć obligacje długu państwowego, które funkcjonują nadal w ich rękach zupełnie jakby były gotówką. Ale pomijając już powstającą w ten sposób próżniaczą klasę rentjerów, pomijając również nagle wybujałe bogactwo finansistów, odgrywających rolę pośredników pomiędzy rządem a narodem — pomijając wreszcie zbogacanie się dzierżawców podatków, kupców, fabrykantów, którym zazwyczaj dostaje się, jak manna z nieba, dobra porcja każdej pożyczki państwowej — dług państwowy powołał do życia spółki akcyjne, handel papierami wartościowani wszelkiego rodzaju, zuchwałą spekulację, ażiotaż: jednem słowem, grę giełdową i spółczesną bankokrację [władzę banków].
Wielkie banki, ozdobione tytułami narodowemi, od swego powstania były tylko towarzystwami spekulantów prywatnych, które stawały obok rządów i dzięki otrzymywanym przywilejom, mogły
- ↑ William Cobbet czyni uwagę, że wszystkie instytucje publiczne w Anglji nazywają się „królewskiemi“, natomiast dług patowa zowie się „narodowym“ (national debt).