Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/850

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

która od niepamiętnych czasów należała do klanu. Wygnanym mieszkańcom kazała ona odmierzyć 6.000 akrów na wybrzeżu morskiem, po 2 akry na rodzinę. Te 6.000 akrów leżały dotychczas odłogiem i nie przynosiły właścicielom żadnego dochodu. Księżna była tak wspaniałomyślna, że ziemię tę wydzierżawiła przeciętnie po 2 szylingi i 6 pensów członkom klanu, który przez całe stulecia za ród jej krew przelewał. Całą ziemię, zagarniętą klanowi, księżna podzieliła na 29 wielkich gospodarstw owczarskich, i w każdem osadziła jedną tylko rodzinę, przeważnie z pomiędzy angielskich parobków. Już w roku 1825 miejsce 15.000 Gaelów zajęło 130.000 owiec. Częsc tubylców, wyrzuconych na morskie wybrzeże, starała się wyżyć z rybołówstwa. Pewien pisarz angielski powiada, że stali się oni ziemnowodnemi zwierzętami i żyją pól na lądzie, pół na wodzie, lecz oba żywioły razem dają im dopiero pół utrzymania[1].
Poczciwi Gaelowie jednak mieli niebawem jeszcze srożej odpokutować za swą góralską romantyczną wierność dla „wielkich mężów“ klanu. Ci „wielcy mężowie“ zwietrzyli odrazu zapach rybi i wydzierżawili wybrzeża wielkim handlarzom ryb z Londynu. Gaelów wygnano po raz drugi.[2]

Wreszcie pewną część pastwisk znów zmieniono w knieje. Wiadomo że w Anglji niema prawdziwych lasów. Zwierzyna w parkach magnatów jest konstytucyjnem bydłem domowem, tłustem, jak rajcy miasta Londynu. Szkocja jest więc ostatniem schronieniem tej „szlachetnej“ rozrywki.

  1. Gdy obecna księżna Sutherland podejmowała w Londynie z wielką pompą panią Beecher Stowe, autorkę „Chaty Wuja Toma“, aby w ten sposób okazać swe sympatje dla sprawy wyzwolenia Murzynów amerykańskich — czego zresztą w czasie trwania amerykańskiej wojny domowej troskliwie unikała, podobnie jak wszystkie inne arystokratki angielskie, gdyż wówczas każde „szlachetne“ serce angielskie biło dla właścicieli niewolników — opisałem w „New York Tribune“ położenie niewolników samej księżny Sutherland (wyciągi z tego artykułu zostały zamieszczone w Carey‘a „The slave trade, London, 1853“, str. 202, 203). Artykuł mój, przedrukowany przez pewien dziennik szkocki, wywołał miłą polemikę pomiędzy tym dziennikiem a sykofantami księżny Sutherland.
  2. Zajmujące szczegóły w sprawie tego handlu rybnego można znaleźć w książce p. Dawida Urquharta: „Portfolio, New Series“. N a ssau W. Senior w swem cytowanem już dziele pośmiertnem „Journals, conyersations and essays relating to Ireland. London 1868“, nazywa „postępowanie w Sutherlandshire jednym z najbardziej dobroczynnych clearing‘ów za ludzkiej pamięci“.