gwałtem chłopów z ziem, do których ci mieli równie dobre, jak i on sam, prawa feodalne, oraz uzurpując [przywłaszczając sobie] grunty gminne.
Bezpośrednim bodźcem do tego stał się zwłaszcza w Anglji rozwój sukiennictwa flandryjskiego i odpowiadający mu wzrost cen wełny. Starą szlachtę feodalną pochłonęły wielkie wojny feodalne, a nowa była już dziecięciem swego czasu, czczącego złoto ponad wszelką potęgę świata. Hasłem jej stała się więc zamiana pól ornych na pastwiska dla owiec. Harrison, w swem dziele „Description of England. Prefixed to Holinshed‘s Chronicles“ opisuje, jak wywłaszczanie drobnych chłopów rujnuje kraj.
„What care our great incroachers!“ (Cóż to obchodzi naszych wielkich uzurpatorów!). Burzono gwałtem domy włościan i chaty robotników lub pozostawiano je na pastwę powolnego zniszczenia. „Jeżeli zajrzymy“ — powiada Harrison, — „do starych inwentarzy każdego szlacheckiego folwarku, to przekonamy się, że znikło mnóstwo domów i drobnych gospodarstw, że wieś dziś żywi o wiele mniej łudzi, niż dawniej, że wiele miast upadło, choć niektóre nowe rozkwitły... Niejedno mógłbym opowiedzieć o miastach i wioskach, które zburzono i zamieniono na pastwiska dla owiec i na których miejscu stoją dziś jedynie pańskie dwory“.
Skargi tych starych kronik są zawsze zabarwione; przesadą, ale dobrze odzwierciedlają wrażenie, jakie przewrót w stosunkach produkcji wywarł na spółczesnych. Porównanie pism kanclerza Fortescue z pismami Tomasza Morusa odsłania nam przepaść pomiędzy wiekiem 15-ym a 16-ym. Klasa robotnicza angielska, jak słusznie mówi Thornton, została strącona ze swego wieku złotego bez szczebli pośrednich do wieku żelaznego.
Ustawodawstwo ulękło się tego przewrotu. Nie stało ono jeszcze na tym poziomie cywilizacji, na którym „wealth of the nation“ [bogactwo narodowe], t. j. tworzenie kapitałów, bezwzględny wyzysk i zubożenie mas ludowych — są „ultima Thule“ [najwyższym szczytem] wszelkiej mądrości stanu. Bacon w swej historji Henryka VII powiada: „Około tego czasu (rok 1489) zewsząd jęły się rozlegać skargi na zamianę gruntów ornych na pastwiska (dla owiec i t. d.), dla których wystarczała niewielka liczba pastuchów; zagrody* zaś, dzierżawione dożywotnio, długoterminowo lub też rocznie, (z których żyła znaczna część yeomen [wolnych chłopów]) zostały zamienione w grunty dworskie. Spowodowało to zmniejszenie
Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/837
Wygląd
Wystąpił problem z korektą tej strony.