niższych roczników. Skoro tylko wyzysk pracy dziecięcej i kobiecej przybiera większe rozmiary, zkolei staje się środkiem, aby czynić „zbytecznym“ robotnika rolnego, mężczyznę, i aby płacę jego utrzymywać na niskim poziomie. To błędne koło na wschodnich ziermach Anglji wydało już piękne owoce w postaci systemu „gangów“ czyli „band“, do którego właśnie pokrótce przechodzę[1].
„System band“ panuje prawie wyłącznie w Lincolnshire, Huntingdonshire, Cambridgeshire, Norfolk, Suffolk i Nottinghamshire; występuje zaś sporadycznie w sąsiednich hrabstwach Northampton, Bedford i Rutland. Niech za przykład posłuży Lincolnshire. Większą część tego hrabstwa stanowią grunty nowe, a mianowicie świeżo osuszone bagna i, jak w innych wymienionych hrabstwach wschodnich, ziemie niedawno wydarte morzu. Maszyna parowa dokazywała cudów przy odwadnianiu. Z dawniejszych trzęsawisk i piasków wytrysły morza bujnych zbóż i najwyższe renty gruntowe. To samo dotyczy sztucznie utworzonych lęgowisk, naprzykład na wyspie Axholme i w paru parafjach nad brzegami Tren tu. W miarę powstawania nowych folwarków nietylko nie stawiano tam nowych chat, lecz nawet burzono stare, natomiast robotników ściągano z odległych o całe mile wiosek otwartych, rozrzuconych wzdłuż gościńców, wijących się po grzbietach wzgórz. Niegdyś te wzgórza były jedynem schroniskiem ludności przed dlugotrwałemi zimowemi powodziami. W folwarkach, liczących od 400 do 1000 akrów, robotnicy osiedli (tak zwani tu „confined labourers“) [robotnicy przytwierdzeni] używani są wyłącznie do stałych i ciężkich robot w polu, wykonywanych przy pomocy kom. Na każde 100 akrów (akr równa się 40,49 ara, czyli 1,584 morgi magdeburskiej)[2] przypada przeciętnie zaledwie jedna chata. Pewien dzierżawca, gospodarzący na osuszonych błotach, tak zeznawał przed komisją śledczą: „Dzieiżawa moja obejmuje 320 akrów, są to wszystko grunty uprawne pod zboże. Chat w mojem gospodarstwie niema; jeden tylko robotnik mieszka u mnie. Trzymam czterech fornali, zamieszkałych w okolicy. Roboty lżejsze, lecz wymagające wielu rąk, powierzam bandom“.[3] Rola wymaga wielu lekkich robót polnych, jak pielenie