Wreszcie najgłębsza warstwa względnego nadmiaru ludności przebywa w sferze pauperyzmu. Pomijając włóczęgów, zbrodniarzy i prostytutki, krótko mówiąc, właściwy lumpenproletarjat, ta warstwa społeczeństwa składa się z trzech kategoryj: i. Zdolni do pracy. Wystarcza powierzchownie bodaj przejrzeć angielską statystykę pracy, aby się przekonać, że ta kategorja wzrasta liczebnie przy każdym kryzysie i topnieje przy każdem ożywieniu przemysłu. 2. Sieroty i dzieci nędzarzy. Są to kandydaci rezerwowej armji przemysłu; w okresach rozkwitu przemysłowego, jak np. w r. 1860, bywają oni pośpiesznie i masowo wcieleni do czynnej armji robotniczej. 3. Ludzie zużyci, wynędzniali, niezdolni do pracy. Są to zwłaszcza jednostki, doprowadzone do zaniku sił przez nieruchomość swego zatrudnienia, spowodowaną przez podział pracy; dalej: robotnicy, którzy przeżyli normalny wiek życia robotniczego, wreszcie: ofiary przemysłu, których liczba wzrasta z rozpowszechnieniem niebezpiecznych maszyn, z rozwojem górnictwa, fabryk chemicznych i t. d.; kaleki, chorzy, wdowy i t. d. Pauperyzm jest domem inwalidów czynnej armji robotniczej i balastem rezerwowej armji przemysłu. Wytwarzanie pauperyzmu jest zawarte w wytwarzaniu nadmiaru ludności; konieczność pierwszego — w konieczności drugiego; razem są one niezbędnemi warunkami produkcji kapitalistycznej i wzrostu bogactwa. Pauperyzm należy do „faux frais“ [martwych kosztowi produkcji kapitalistycznej, które zresztą kapitał po większej części umie spychać na barki klasy robotniczej i drobnomieszczaństwa.
Im większe jest bogactwo społeczne, im większy jest kapitał funkcjonujący, im energiczniejszy, im szybszy jest wzrost jego, im większe są więc: liczba absolutna proletarjatu i siła wytwórcza jego pracy — tem większy jest względny nadmiar ludności, czyli rezerwowa armja przemysłu. Te same przyczyny powodują wzrost rozporządzalnej siły roboczej i wzrost prężności kapitału. Stosunkowa wielkość rezerwowej armji przemysłu wzrasta więc wraz z potencjonalnemi siłami bogactwa. Lecz im większa jest ta armja rezerwowa w stosunku do czynnej armji robotniczej, tem bardziej masowy charakter ma ów stały nadmiar ludności, którego nędza pozostaje w prostym[1] stosunku do męczarni jego trudów. Wreszcie, im większa jest warstwa łazarzy klasy robotniczej oraz rezerwowa ar-