szej części okręgów węglowych wcale ich niema. Tam, gdzie są, niektórzy chłopcy chcieliby uczęszczać do nich, ale są, tak wyczerpani długą, pracą, nadmierną, że oczy im się kleją ze znużenia“. „A więc“, wnioskuje burżua, jesteście przeciw wychowaniu? — Jako żywo, nie, ale i t. d.“ (Nr. 443). „Czy właściciele kopalń i t. d. nie są obowiązani, w myśl ustawy z r. 1860, żądać świadectw szkolnych, gdy zatrudniają dzieci w wieku od lat 10 do 12? — Według ustawy tak, ale przedsiębiorcy tego nie czynią“ (Nr. 444). „Zdaniem Waszem, ten przepis ustawy nie jest naogół wykonywany? — Wcale nie jest wykonywany“ (Nr. 717). „Czy górnicy bardzo się interesują tą sprawą (wychowania)? — Znaczna większość“ (Nr. 718). „Czy bardzo im zależy na wykonywaniu ustawy? — Znacznej większości“ (Nr. 720). „Czemuż więc nie narzucają jej wykonywania? Niejeden robotnik odmówiłby chętnie roboty chłopakowi, nie mającemu świadectwa szkolnego, ale sam stałby się w ten sposób człowiekiem zanotowanym (a marked man)“ (Nr. 721). „Zanotowanym przez kogo? — Przez swego pryncypała“ (Nr. 722). „Chybaż nie wierzycie w to, aby przedsiębiorcy kogo prześladowali za posłuszeństwo ustawie? — Myślę, że uczyniliby to“ (Nr. 723). „Czyście słyszeli o tem, aby kiedy robotnik odmówił dawania roboty chłopcu w Wieku lat 10—12, nie umiejącemu czytać, ani pisać? — To nie jest pozostawione wyborowi robotnika“ (Nr. 1634). „Żądacie, aby wdał się w to parlament? — Jeżeli chodzi o to, aby zdziałać coś skutecznego dla wychowania dzieci górników, to należy uczynić je przymusowem zapomocą ustawy parlamentarnej“ (Nr. 1636). „Czy ma to tyczyć dzieci wszystkich robotników Wielkiej Brytanji, czy tylko dzieci gróników? — Jestem tutaj, aby mówić w imieniu górników“ (Nr. 1638). „Dlaczego mamy wyróżniać dzieci górników z pomiędzy innych? Bo stanowią wyjątek“ (Nr. 1639). „Pod jakim względem? — Pod względem fizycznym“ (Nr. 1640). „Czemuż wychowanie miałoby przedstawiać większą wartość dla synów górników, niż dla chłopców z innych klas? — Tego nie mówię, aby miało dla nich większą wartość, ale wskutek przepracowania w kopalniach mają oni mniejsze widoki pobierania nauki w szkołach dziennych i niedzielnych“ (Nr. 1644). „Nieprawdaż, niepodobna tego rodzaju kwestyj traktować w sposób bezwzględny?“ (Nr. 1646). „Czy w okręgach jest dosyć szkół? — Nie“ (Nr. 1647). „Gdyby państwo zażądało, aby każde dziecko było posyłane do szkoły, to
Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/564
Wygląd