giego. Prócz tej materjalnej odmienności użytkowych wartości towarów wchodzi w grę jeszcze jedna różnica między towarami, różnica między ich formą, przyrodzoną a formą przekształconą, między towarem a pieniądzem. W ten sposób posiadacze różnią się między sobą tylko jako sprzedawcy, posiadacze towarów, i nabywcy, posiadacze pieniędzy.
Przypuśćmy teraz, że sprzedawcy, wskutek jakiegoś zagadkowego przywileju, mogą sprzedać towary powyżej ich wartości, np. za 110, gdy ich wartość jest 100, a więc po nominalnej cenie o 10% wyższej. Sprzedawca zgarnia więc wartość dodatkową 10. Ale po sprzedaniu swego towaru sam staje się nabywcą. Trzeci posiadacz towarów spotyka się z nim jako sprzedawca i korzysta ze swego przywileju sprzedania towaru o 10% drożej. Nasz znajomy zyskał 10 jako sprzedawca po to, aby stracić 10 jako nabywca[1]. Wszystko sprowadza się ostatecznie do tego, że wszyscy posiadacze towarów sprzedają sobie wzajemnie swe towary o 10% powyżej ich wartości, co wychodzi na to samo, jak gdyby sprzedawali po właściwej cenie. To minimalne podniesienie cen ma taki sam skutek, jak gdyby naprzykład wszystkie wartości towarów zostały ocenione w srebrze zamiast w złocie. Nazwy pieniężne, to jest ceny towarów, wzrosłyby, ale ich stosunki wartościowe nie uległyby zmianie.
Przypuśćmy odwrotnie, że nabywca posiadł przywilej skupowania wszystkich towarów poniżej ich wartości. Tu nie trzeba nawet przypominać, że nabywca stanie się znów sprzedawcą; musiał on być sprzedawcą, zanim stał się nabywcą. Stracił już 10% jako sprzedawca, zanim zyskał 10% jako nabywca[2]. W rezultacie wszystko zostaje po staremu.
Powstawanie wartości dodatkowej, a więc i zamiana pieniędzy w kapitał, nie może być wytłumaczone ani w ten spo-
- ↑ „Podniesienie nominalnej wartości wytworów.... nie przynosi sprzedawcom żadnej korzyści... gdyż to, co zyskają, jako sprzedawcy, stracą w tym samym stosunku, jako nabywcy“. („The essential principles of the wealth of nations etc. London 1797“, str. 66).
- ↑ „Gdy jesteśmy zmuszeni oddać za 18 liwrów ilość wytworów o wartości 24 liwrów, to za te same 18 liwrów otrzymamy przy kupnie tyle wytworów, wieleśmy poprzednio kupowali za 24 liwry“ (Le Trosne: „De l’intéret social. Physiocrates, éd. Daire, Paris 1846“, str. 897).