posiadać zdolność kurczenia się i rozciągania. W pewnych chwilach sfera obiegu musi przyciągać pieniądz w postaci monety, w innych odrzucać monetę w postaci pieniądza. Całkowita ilość złota i srebra, znajdująca się w kraju, musi przewyższać masę tych kruszców, obiegającą w postaci monet, ażeby ta mogła stale odpowiadać stopniowi nasycenia sfery obiegu. Warunek ten zostaje spełniony dzięki nagromadzaniu pieniędzy jako skarbu. Skarbce stanowią system kanałów odpływu i dopływu pieniądza, dzięki nim kanały obiegu nigdy nie są przepełnione[1].
W formie bezpośredniej obiegu towarowego, którą rozpatrywaliśmy dotychczas, ta sama wartość występowała zawsze dwa razy, jako towar na jednym krańcu, jako pieniądz na drugim. Posiadacze towarów wchodzili więc w styczność ze sobą jako przedstawiciele istniejących obustronnie równoważników. Jednak w miarę rozwoju obiegu towarowego rozwijają się stosunki, w których wyzbywanie się towaru jest oddzielone w czasie od realizacji jego ceny. Ograniczymy się do wskazania najprostszych przykładów. Produkcja jednego rodzaju towaru wymaga dłuższego czasu, niż produkcja innego rodzaju. Produkcja różnych towarów jest związana z określonemi porami roku. Jeden towar rodzi się na swym rynku, drugi musi odbyć drogę do odległego rynku. Dzięki temu jeden posiadacz towarów może wystąpić w roli sprzedawcy, zanim drugi zdoła być nabywcą.
- ↑ „Dla prowadzenia handlu każdego narodu potrzebna jest. pewna suma gotówki, której wielkość waha się zależnie od okoliczności... Wahania te, ten przypływ i odpływ, przystosowuje się do zmieniającej się wciąż sytuacji bez wszelkiej interwencji rządu. Tygiel i stempel czynne są naprzemian: gdy brak pieniędzy, wybija się monety ze sztab złota; gdy brak sztab, przetapia się monety“. (Sir D. North: „Discourse upon trade. London 1691“, str. 22). John Stuart Mill, który był przez czas dłuższy urzędnikiem kompanji Indyjskiej, potwierdza, że w Indjach dotąd jeszcze klejnoty i ozdoby srebrne służą bezpośrednio jako zapasy pieniężne. „Gdy stopa procentowa stoi wysoko, ozdoby srebrne wędrują do mennicy; wracają stamtąd, gdy stopa procentowa spadnie“. (J. St. Mill: „Evidence Reports on Bank acts 1857“, n. 2084). Według pewnego dokumentu z akt parlamentarnych r. 1864 o przywozie i wywozie złota i srebra z Indyj Wschodnich, przywóz złota i srebra w r. 1863 przewyższył wywóz o 19.367.764 f. st. W ciągu ośmiu lat 1855—1863 przewyżka przywozu nad wywozem kruszców szlachetnych wyniosła 109.652.917 f. st. W ciągu stulecia bieżącego wybito w Indjach monet za przeszło 200 miljonów f. st.