Strona:PL Marja Gerson-Dąbrowska - Polscy Artyści.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   16   —

W dawnych kościołach, a zwłaszcza kościołach gotyckich więcej niemal bywało okien niż muru. Gdy wejść tam w dzień pogodny, słoneczny, to zdaje się, iż to jakiś pałac zaczarowany, gdzie ściany z drogich kamieni przeświecają cudnie różnemi barwami i rzucają na mury całe tęcze. Niby to jakiś szklany pałac wróżki-czarodziejki.
A tą wróżką to sztuka, a tym czarodziejem ten artysta, który owe witraże czyli okna różnokolorowe skomponował, i ten skromny szklarski majster, który szkiełka według rysunku poprzycinał i misternie paskami ołowiu pospajał. Skrzą się witraże tysiącem barw, a gdy się przyjrzymy, zobaczymy w każdym to obrazy z Biblji, to sceny z życia Chrystusa Pana i Najświętszej Panny, to Świętych Pańskich, aniołów, a wszystko przeplecione deseniami z kwiatów i liści, dziwnych, niebywałych, bajecznych.
Piękne te dzieła przez jakichś bezimiennych artystów wykonane.
Rzeźbiarze też nie próżnowali. Prócz rzeźb, zdobiących kościoły, wyrabiano hełmy, tarcze, misy ozdobne, bogate oprawy do ksiąg, na których w płaskorzeźbach odtwarzano całe sceny, całe obrazy.
Wszystko to jednak u nas w kraju nie było tem, czem było na zachodzie. Tam, gdy przyszedł wiek XV i XVI, toć to roiło się od artystów i to nie byle jakich.
A u nas? U nas niedobrze się działo. Pomimo, iż były to czasy złote, czasy Jagiellonów i Zygmuntów, czasy — gdy nie brakło potęgi, wielkości i bogactwa, jednak sztuka nasza, nasza rodzima, śpi snem sprawiedliwego, i rozbudzić jej nie mogą nawet liczni artyści i rękodzielnicy, sprowadzani do Polski przez króla i możnych panów.
Ale przecież cośkolwiek być musiało; czyż podobna, żeby w czasach takiego ogólnego rozkwitu nie znaleźli się i u nas zdolni artyści?
I owszem, byli, ale kto oni? Jak się zwali? Co zrobił każdy zosobna? — nie wiemy. Są nawet i obrazy religijne, ciekawe, o złotych tłach, w kościołach krakowskich, w kościele w Ruszczy, gdzie oto widzimy postać ofiarodawcy, klęczącą u stóp Najświęt-