Przejdź do zawartości

Strona:PL Marcin Bielski - Satyry.pdf/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
82
ARTYKUŁ XVIII.
Naszy kmiecie dawali nieznośne pobory,
645 

A musiał nań drugi zbyć i wołu z obory;
Chcąc my kmiotkom folgować i swojemu stanu,
Po dwu groszu matce swej złożym na rok z łanu.
A ona nam powinna za to radzić będzie,

Gdzie się kolwiek obrócim, dawać żywność wszędzie.
650 


ARTYKUŁ XIX.

Widząc wielkie złodziejstwo przez łotry Cygany,
Osadzajmy je w polach od tatarskiej ściany;
Zbudowawszy im twierdze, dla swych zachowania,
Niechajby tatarskiego strzegli przebywania.

Żywnością je opatrzyć, przyjdzie im to snadnie
655 

Zdobywać się na konie, Tatarom niech kradnie:
Gdy już będą mieć swoje nadolne posady,
Tamże czarcie z poganem używaj swej rady,
A dla lepszej pewności pobierzem im dzieci,

Tedy się to łotrostwo dla nich nie rozleci.
660 


ARTYKUŁ XX.

Moneta aby była w swej ziemi kowana,
A po wszystkiem królestwie jawnie obwołana;
Z rudy swej przyrodzonej, naszej miłej matki,
Potrzebniejszeć żelazo, niźli srebrne statki.

Bo tu w tej ziemi skarby nie panują drogie,
665 

Jedno rudy ołowne a żelazo srogie.


ARTYKUŁ OSTATNI.

Przyłączmy k sobie w jedność pod książęciem Prusy,
Powiedzieć im, iż mają przed sobą dwa musy;

645 Pobory. 651 Cygani. 661 Moneta. 667 Prusy.