Strona:PL Luksemburg Róża - Kościół a socjalizm.pdf/26

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   20   —

a ludem. Z początku obierani z równych sobie wyznawców dla czasowego wyręczenia gminy w służbie kościelnej, duchowni wywyższyli się niebawem w kastę ludzi, stojących nad ludem. Im więcej gmin chrześcijańskich powstawało we wszystkich miastach wielkiego państwa rzymskiego, tym bardziej chrześcijanie, prześladowani przez rząd i przez inowierców, czuli potrzebę połączenia się między sobą, dla powiększenia swej siły. Rozrzucone gminy zaczynają łączyć się w jeden kościół na całym obszarze państwa, ale to połączenie jest już teraz głównie połączeniem nie ludu, tylko duchowieństwa. W czwartym stuleciu po narodzeniu Chrystusa duchowni od pojedynczych gmin poczynają się regularnie zjeżdżać na sobory; pierwszy taki sobór odbył się w Nicei w 325 r. Tą drogą zostało dokonane ścisłe połączenie się duchownych w jeden stan, odrębny od ludu. Zarazem pomiędzy duchownymi na soborach przewodzili naturalnie biskupi najsilniejszych i najbogatszych gmin i dlatego biskup gminy chrześcijańskiej w mieście Rzymie stanął niedługo na czele całego chrześcijaństwa, jako głowa kościoła, papież. Tą drogą powstała cała hierarchja duchowieństwa, które coraz bardziej oddzielało się od ludu i coraz bardziej nad nim się wywyższało.
Jednocześnie zmienił się też stosunek ekonomiczny ludu i duchowieństwa. Przedtym wszystko, co bogatsi członkowie kościoła ofiarowali dla społeczności, było uważane wyłącznie za fundusz ubogiego ludu. Potym z tego samego funduszu zaczęła odchodzić coraz większa część jako płaca dla duchowieństwa, a również na opędzenie potrzeb kościoła. Gdy od początku czwartego stulecia chrześcijaństwo zostało ogłoszone w Rzymie, jako religja panująca, to jest jedyna uznawana i popierana przez rząd, i prześladowania chrześcijan skończyły się, nabożeństwa nie odbywały się już w podziemiach lub skromnych izbach, tylko poczęto budo-