Strona:PL Lope de Vega - Don Felix de Mendoza.djvu/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Alonzo.

Dobrze. Lecz ty iesteś tylko gotową, do psucia wszystkiego: zostaw więc mnie samego, a lepiéy póydą rzeczy.

Beatrixa.

Patrz, iaki brutal — Ja mu chcę się podobać, a on mi niedyskrecye prawi.

Alonzo.

Ramir idzie; on cię osypie grzecznościami za moie brutalstwa.

Beatrixa.

Zapewne nie będzie tak nie delikatnym, iak ty.

Alonzo.

Jeśliby on przywykł do twych wdzięków tak iak ia, byłby podobnym mnie.

(odchodzi do przyległego pokoiu).
SCENA  IX.
BEATRIXA i RAMIR.
Ramir.

Przychodzę ze dworu, Król wkrótce tu przybędzie — Co do mnie, szukałem zręczności, abym ci mógł oddać moie pożegnanie, Panno Beatrixo.