Przejdź do zawartości

Strona:PL Leroux - Upiór opery.djvu/277

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tułki hebanowe, znajdujące się na kominku. Znajdziesz w jednej jaszczurkę, w drugiej węża — pięknie. cyzelowane w bronzie japońskim. Te zwierzątka za ciebie powiedzą „tak“ lub „nie“. Jeżeli dotkniesz się jaszczurki i przekręcisz ją na osi dokoła — znaczyć to będzie dla mnie „tak“ i wejdę do naszego pokoju weselnego. Jeżeli zaś uczynisz to samo z wężem, którego znajdziesz w drugiej szkatułce, będzie to znaczyć „nie“ i wejdą do pokoju umarłych. I śmiał się wówczas jak pijany szatan! Błagałam go na kolanach, by mi dał klucz od pokoju tortur, lecz odpowiedział, że klucz ten potrzebnym już nie będzie i że pójdzie go wrzucić na dno jeziora. Gdy wychodził, wołał jak wściekły: „pamiętaj, nie dotykaj węża — on djabelnie umie skakać w górę — pamiętaj!...“
Zrozumiałem dokładnie słowa Krystyny: wiedziałem, że za dotknięciem fatalnego węża, wylecimy wszyscy w powietrze... Wicehrabia wzruszonym, przerywanym głosem oznajmiał Krystynie o planie potwora, o planie, któryby tyle niewinych ofiar pociągnął za sobą.
Nie było rady! Krystyna musiała dotknąć się „jaszczurki“.
„Uczyń to Krystyno! moja najdroższa!“ — wyrzekł Raul.
Zapanowało milczenie.
„Krystyno! — zawołałem nagle, — gdzie pani jest?“
„Przy jaszczurce...“
Przebiegła mnie myśl, że może Eryk postano-