Strona:PL Lech-Czech-Rus (Zygmunt Miłkowski, 1878).djvu/103

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Lecha księżna, przed śmiercią księcia, była cudzą żoną, po śmierci, stała się przedmiotem miłości godziwéj, swobodnéj i dostępnéj. Owoc zakazany zmienił się w owoc, po który wolno było rękę wyciągnąć.
Przyszły mu też wnet na myśl konsyderacye różne, a najprzód, porównał swoje społeczne i towarzyskie położenie z położeniem jéj. Rodzina Białoorłowiczów stała zupełnie na tym samym szczeblu, co rodzina Gabarinów. Z téj strony przeszkoda nie zachodziła najmniejsza. Zamożność majątkowa odpowiadała stanowisku rodowemu. I w tym przeto względzie mianownik był ten sam. Pozostawały postawienie się i zachowanie, w odniesieniu do których zachodziła różnica ogromna. Lech pędził życie skromne, odpowiadające w zupełności zachwyconemu księżną. Starającemu się atoli nie odpowiadało ono. Należało zmienić je jak najrychléj i jak najgruntowniéj, ażeby i w tym względzie z nią na równi stanąć. Rzecz ta trudną nie była, o ile się kwestyi pieniężnéj tyczyło. Trudność polegała na czém inném, na tem mianowicie, ażeby się nie skompromitować w odniesieniu do gustu i szyku, wymagających wiadomości specyalnych, których Lech nie posiadał. Potrzebował zasięgnąć w téj mierze czyjéjś rady. Czyjéj-że?..
— Księżnéj, rzecz prosta?..
W pierwszych po śmierci księcia momentach nie mógł wspominać jéj o tém. Przez tygodni parę księżnę napastowały ustawicznie wizyty kondolencyjne, składane jéj przez konsulów, przez bankierów, przez znaczniejszych Genewczyków, przez bawiących chwilowo cudzoziemców i przez członków licznéj kolonii moskiewskiéj, grupującéj się około pozłocistéj cerkwi w Genewie. Gminy Cologny i Colonge wyprawiły do niéj deputacye. Znajdowała sio przeto niby w deptaku przez tygodni parę, drugich zaś tygodni parę upłynęło na