Strona:PL Kwiatkowski - Zwyczaje i obrzędy harcerskie.pdf/74

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


lilijką i potem oddajcie mu — całym zastępem. Po wiedzcie tylko tyle: „Nabiliśmy ci tę lilijkę, byś wiedział, żeś „Wilk“ i o swej gromadzie pamięć zachowasz w czynie harcerskim i pracy na szlaku“.


Próba dzielności ducha.

Wśród harców[1] tężeje duch i ciało, tysiączne nici przeżyć i wspomnień wiąże chłopca z zastępem i harcerstwem. Czuje w sobie siłę i pewność, że zasłużył na miano harcerza.
Czas podać go próbie dzielności i hartu ducha.
Chłopiec chce, by to była naprawdę próba sił, wymagające rzeczywistego i wszechstronnego wysiłku i trudu. Wszak marzeniem jego jest zasłużyć w tej próbie na przyrzeczenie harcerskie.
Próba odbędzie się w obozie. Dwu starych wygów pójdzie z chłopcem w las lub w góry, w nieznaną dzicz. Trochę żywności, nóż — to cały ekwipunek. Chłopiec ma w ciągu dwu dni dać sobie radę samotnie, orientując się wedle słońca i gwiazd, krzesząc ogień, szukając jagód i grzybów, ciągle tropiony i wystawiany na niebezpieczeństwo ze strony ćwików (często w przebraniu). Niechaj prowadzi dzienniczek, by drużynowy wiedział, co chłopiec przeżył, doświadczył i przemyślał. Trzeciego dnia wiedzie droga przez ludzkie siedziby, niechaj znaj-

  1. Napisał Adam Czyżewski