Strona:PL Kreczmar - Społeczeństwo i państwo średniowiecza greckiego.pdf/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

na większych dobrach szlachta z pewnem lekceważeniem patrzyła na tych rycerzy rozboju morskiego: jeden z synów króla Alcyonusa zapytywał itackiego bohatera, czy nie jest z tych, co to „zysku szukając, na własnym wędrują okręcie“, „dozorując w drodze towary“ (episkopoj hodajon, co brzmi podobnie do angielskiego adventurers z wieku XV-XVI). Takiż wędrowny i również niezupełnie wolny od korsarstwa charakter miał obcy handel fenicki, jak wnosić można z obszernego opowiadania Eumeusza (Odyseja XV, 416–484). Zresztą o rzadkości aktów wymiany świadczy brak zupełny pieniądza w postaci monety. Rolę pieniądza odgrywały normalnie woły (boes), często produkty wymieniano bezpośrednio na inny produkt, np. wino na spiż, żelazo, skóry, truciznę do strzał i t. p. (Iljada VII, 472–5). Niekiedy pieniądzem były topory żelazne (Iljada XXIII, 856). Złoto zaś — i to naturalnie na wagę (dyo talanta) — służyło za nagrodę dla zwycięzców na igrzyskach, w roli pośrednika w handlu nie spotykało się nigdy. Nadto wymianie podlegały przedmioty bynajmniej nie powszedniego użytku, lecz rzadkie lub zbytkowne: już to spiż i żelazo, już to wino, już to trucizna do strzał.

Rzemiosło.

Brakło również wyodrębnionego z gospodarstw rolnych rzemiosła. Prócz rzemieślników pierwotnych, pracujących stale w majątkach pańskich i szlacheckich, zna jeszcze epopeja przedstawicieli innych kunsztów takich, jak metalurgja (kowale — chalkees, złotnicy – chrysóchooj), ciesielka (tektones) najrozmaitszych specjalności, np. cieśle okrętowi (tektones duron) i wojenni (keraoksooj), rymarstwo (skytotomoj), garncarstwo (keramees). Wszystkich nazywano wspólną