Strona:PL Kreczmar - Kwestja agrarna w starożytności.pdf/49

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

W wydanem czasu drugiej wojny punickiej prawie, zabraniającem senatorom trudnienia się operacjami bankowemi i handlowemi, co zresztą i naówczas, i później ustawicznie obchodzono i gwałcono, widzieć można oficjalne skonstatowanie utworzenia się nowej klasy rządzącej, monopolizującej czy usiłującej zmonopolizować w swych rękach własność gruntową. Italski ager publicus, powstały z konfiskat, u schyłku w. III dokonywanych, stanowił nowy, łatwy i tani łup dla nobilskiego kapitału. Rzecz naturalna – senat nie pokwapił się na ten raz z asygnacjami i zakładaniem kolonij. Znikomą część „funduszu gruntowego“ rozdano tym włościanom, którzy najbardziej odznaczyli się i największe ciężary ponieśli w służbie wojskowej podczas walk z Hannibalem w Italji. Resztę pozostawiono na łup goniącemu za gruntami nobilitetowi. Korzystając z prawa okupacji (ius occupandi), większość „funduszu“ rozchwytali i zagospodarowawszy przywłaszczyli sobie bogaci przedstawiciele arystokracji senatorskiej. Gdzie nie dawało się okupować, można było nabywać za pieniądze u kwestora: sprzedawany przez państwo ager quaestorius stanowił wprawdzie rodzaj pożyczki państwowej, amortyzowanej przez zastrzegane zawsze w akcie kupna ewentualne wykupienie z powrotem; ale do rzeczywistej amortyzacji najczęściej nie przychodziło i majątek stawał się własnością prywatną nabywcy. Nadto inne, niezaliczone do ager occupatorius grunta wydzierżawiali nobile u cenzora (ager censorius) za niewielką do skarbu opłatą, którą często po pewnym przeciągu czasu kasowano, przez co traciły charakter państwowych. Za nobilitetem rzucili się na grunta kapi-