Strona:PL Kraszewski - Złote myśli.djvu/95

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Życie ludzkie... tak jednakowem się zdaje zdaleka, a tak dziwnie i nieskończenie jest rozmaitem, gdy się na nie patrzy serca i duszy mikroskopem. Naówczas ta czarna i różowa plamka rozkłada się w cały świat kształtów, świateł i cieni.




W życiu naszem są kalwaryjskie drogi i pochody krzyżowe, które wieki trwać się zdają, tak je męczarnia niepokoju przedłuża




Kto swojego życia wiosną,
W drodze pamiątki rozsiewa. —
Niech się w jesieni spodziewa
Że z nich łzy wyrosną.




Nic poważniejszego, surowszego nad życie, a kto je chce zbyć żartami, ten go nie pojął.




Cóż warte życie bez życia, bez wypadków, bez wzruszeń i uczuć?




Każdy człowiek ma trzy życia w sobie: jedno, po którem płacze, drugie w którem żyje i stęka, trzecie, którego się spodziewa.