Strona:PL Kraszewski - Starościna Bełzka.djvu/281

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wieku kawalera, a w niéj wszelkiém prawem należyta obierania stanu i żony wolność, pozór przytém skłonności ojca prawie oczywisty i podobnych wiele przykładów ubezpieczyć mogły, że żadna w tym postępku nie stała się nieprzystojność. Daleko jednak różne i nadspodziewane dało się poznać zdanie jwimp. wojewody kijowskiego; skoro bowiem o ożenieniu syna dowiedział się, po okazanych w początku jawnych mu i przyjaciołom jego urazy i gniewu dowodach, wkrótce łaskawszą niby przywraca postać, zaczyna radzić synowi, aby się nie martwił, ani żadnego, osobliwie przy matce, nie pokazywał znaku pomieszania. Że zaś przerwana od dawnego czasu bytność nasza w domu jw. imci państwa województwa mogłaby w niéj jakie sprawić podejrzenie, pokazawszy mu list własną ręką do nas pisany z zapraszaniem w dom swój, wraz rozkazał podobnyż pisać do żony, usilnie domagając się przybycia, i dokładnie upewnić, że jeszcze rodzice jego o niczém co się stało, nie wiedzą. Z napisanym więc takim na rozkaz swój przez syna biletem wysyła jw. jmp. wojewoda dworzanina swego nazwiskiem Wilczka, z przydaną poszóstną karetą, swojego jednak mu listu nie oddawszy, który za przybyciem w dom mój i podaniem w ręce moje pomienionego tylko do córki mojéj biletu, lubo zmyślnie udawał, iż bez wiadomości jwimp. wojowody z rozkazu tylko samego wimp. starosty przyjechał, przecięż, że poprzedzone (poprzednie) doniesienia upewniały mnie, iż nie jest już tajne jwp. wojewodzie ożenienie syna, bilet zaś jego do żony cale przeciwną rzecz wyrażał, domyślić się łatwo mogąc ułożonego zamysłu, odpowiedziałem tylko przysłanemu, że gdy zajdzie mnie obligacya jw. państwa wojewódz-