Strona:PL Kraszewski - Ostatni rok.djvu/269

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

należało lepiéj czekać samemu, niż umiérającemu kazać przybycia swego wyglądać niespokojnie. A przytém, być może, iż Król JMość ma jakie zamiary względem przekazania mu za życia Szwedzkiéj korony dziedzicznéj co się nigdy bez jego przytomności uskutecznić nie może! Trzeba było czekać!
— Szwedzka Korona! rzekł z uśmiéchem znaczącym Kanclerz Zadzik, jest to tylko czczy kłopotliwy tytuł, a jeśli na nią tylko miał czekać Królewicz, to lepiéj zrobił, że na polowanie pojechał.
— Czczy tytuł? podchwycił obrażony Borasto, możesz że W Mość Panie Kanclerzu zaprzeczyć familij Króla J. M. prawa do téj korony.
— Bynajmniéj, rzekł Zadzik ozięble, nie zaprzeczam praw, byleby tylko one dały się przywieść do skutku,