Strona:PL Konopnicka Maria - Poezje 01 dla dzieci do lat 7.djvu/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Kotka patrzy, kotka mruga,
„Uniżona pańska sługa!
Nie chcę ja, gdy będę chora
Tak mądrego mieć doktora!”




54.NA MROZIE.

A!... dzień dobry, panie Gilu!
Jak się mają dzieci?
Czy pan Gil tu śpiewać przyszedł,
Czy zamiatać śmieci?

Pan Gil piękny ma tołubek,
Czerwony, aż miło!
I nas mama otuliła,
Żeby ciepło było.

Pan Gil może o tem nie wie,
Że nam Bóg dał mamę?
Ale teraz leży chora,
Więc pracujem same.

To jest moja siostra Basia,
A ja Małgorzatka,
A to nasza stara miotła,
A to nasza chatka.