Strona:PL Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Na Skalnem Podhalu T.5.djvu/55

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

A s tobie, hłopce, co bedzie? Jako ci wyjdzie, to ci wyjdzie, jak byś mioł zajęce sumienie, to sie nie zabiéroj nika, ba trza mieć, jak niedźwiedź.
Bleha zginon, ale na Luptowie do dziśka gadujom: śmiały jak baca z Wirhcihej. Ono ta i to cosi kajsi worce.
Zawdy wirhował niebedzies, ale coś uwirhował, to twoje.

Kameraci moi dyć mie nie niehajcie,
pod zielonym stromem tam mie pohowajcie...
— — — — — — — — — —
E pod ziolonym stromem tam mie pohowajcie!...