Strona:PL Kazimierz Czapiński - Partja wrogów ludu pracującego (endecja).pdf/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

W końcu udało się rzeczywiście projekta endeckie obalić i rolę senatu pomniejszyć, zaś skład jego zdemokratyzować, i senat taki, jaki wyszedł z obrad, wedle konstytucji nie jest bardzo groźny, chociaż jest niepotrzebny.
Pamiętajmy atoli, że udało to się osiągnąć po ciężkich walkach wbrew endecji.
Socjaliści wysunęli projekt Izby Pracy, która miała być wybierana przez przedstawicieli pracy najemnej i reprezentować ich interesy. Ale endecy wespół z innemi partiami obalili ten projekt socjalistyczny, i w konstytucji Izby Pracy niema.
W ten sam sposób endecy obalili lub pogorszyli cały szereg ważnych projektów socjalistycznych w dziedzinie konstytucji.
Te zaś rzeczy, które przeszły, a są demokratyczne, przeszły wbrew głosom endeckim.
Przypomnijmy jeszcze sprawę szkoły wyznaniowej; mianowicie endecy chcieli Polsce narzucić księżą szkołę, tak zwaną „wyznaniową“, lecz to się nie udało. Konstytucja uznaje obowiązek nauki religji w szkołach, ale endecy chcieli pójść dalej i oddać szkołę całkowicie na łup kleru dla ogłupiania mas pracujących. Z trudem udało się zażegnać to niebezpieczeństwo.
Tak samo gdy socjaliści żądali rozdziału kościoła od Państwa, co byłoby dobre i dla państwa i dla ludu i dla religji, bo przeszkodziłoby robieniu polityki w kościele, — endecy utrącili wnioski socjalistyczne.
Tak w okresie walk o konstytucję musiano staczać z endecją zażarte boje, ażeby obronić demokrację. Zawsze i wszędzie endecy byli i są