Strona:PL Karol Miarka - Kantyczki 03.djvu/058

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Mieszkajcie, mieszkajcie zawsze jak w Waszym, * Bądźcie nam, bądźcie nam Wy Państwem naszem.

My słudzy, my słudzy Wasi będziemy, * Na wieki, na wieki nie odstąpimy.

Będziemy, będziemy wiernie służyli, * Na łaskę, na łaskę Waszą robili.

Już u nas, już u nas Ojczeńku drogi, * Z Jezusem, z Maryą spoczywaj z drogi.

Osiełek, osiełek z nami pospołu, * Będzie jadł, będzie jadł z jednego stołu.

Będzie tu, będzie tu na dobrym wczasie, * Że nosił, że nosił zbawienie nasze.





PIEŚŃ  58.


Gwiazda zabłysła nowa na wschodzie, * Wstawaj zapadły w cieniach narodzie: * Prędko, prędko, prędko, prędko twojego, * Szukaj światła dziś Tobie świtającego.

Wszyscy snem twardym leżą uśpieni. * Sami królowie trzej ocuceni: * Rano, rano, rano, rano powstają, * Złoty blask złotej zorzy mile witają.

Rusza po niebie świecąca gwiazda, * Idzie za wodzem gromadna jazda: * Bieży, bieży, bieży, bieży a w tropy * Za Nią królowie biegną do ciemnej szopy:

Tamże szukane Dobro znajdują, * Tam przed Nim padłszy dań ofiarują: * Czołem, czołem, czołem biją