Strona:PL Karol May - Święty dnia ostatniego.djvu/52

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

cemi guzikami; przed jego nazwiskiem tkwiło wielkie VON. Jak zaproponował mojej córce małżeństwo, tak zgodziła się w ten moment i opuściła Herkulesa, jak glinianego golema. Porucznik, jak porucznik, odkładał ślub z dnia na dzień, a równocześnie dowiedzieliśmy się, że długów ma więcej, niż włosów na głowie. Wtedy moja córka odrzuciła porucznika! Niedługo potem przyszedł agent wychodźctwa i pokazywał kraj Meksyk w zupełnie pięknych barwach. Dowiedzieliśmy się o kopalniach, pełnych złota i srebra, o caballerach, którzy jeżdżą na wspaniałych koniach z czerwonemi czaprakami, o damach, które wypoczywają w hamakach i palą pachnące cygara. Od tego czasu Judyta nie śniła o niczem innem, jak tylko o tym kraju i tutejszem życiu! Wobec tego sprzedałem mój dom i mój interes i wyjechałem z nią, ażeby zostać tutaj człowiekiem wpływowym i zrobić pieniądze. Ponieważ pan jedzie także do hacjendy del Arroyo więc zobaczy pan, jak będzie rosło moje słowo i moja powaga. Jak tylko Herkules się dowiedział, że jedziemy do Ameryki, poszedł również do agenta i podpisał kontrakt ażeby pozostać u boku mojej córki; zebrawszy oszczędności udał się potajemnie na statek, i zupełnie niespodziewanie ujrzeliśmy go jako towarzysza podróży do kraju, gdzie nietylko mleko i miód, ale nawet złoto i srebro płynie i wpada do kieszeni tego, który umie je otworzyć na odpowiedniem miejscu i w odpowiednim czasie. Jeśli pan sobie życzy zostać przedstawionym córce mojego serca, to może pan iść teraz ze mną do niej, ale musi mi pan przedtem w zaufaniu dać słowo, że pan rezygnuje w zupełności ze wszelkich prób zdobycia jej serca, ręki i majątku.