Przejdź do zawartości

Strona:PL Jules Verne Testament Dziwaka.djvu/309

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— 295 —

jak Maks Rèal, który nadto, w przeciwieństwie do pierwszego, o ile mógł unikał rozgłosu. Z konieczności mniej zajmowano się Titburym, odkąd zginął wszystkim z oczu, podróżując pod fałszywem nazwiskiem. Natomiast zawsze skromną Heleną Nałęcz, zaczęto więcej wyróżniać i uważnie grę jej śledzić.
Poprzedzany wszędzie reklamą Milnera, Tom Crabbe, stał się bardzo popularnym i zyskiwał coraz więcej zakładów, lecz komodor, który zaćmił swych współzawodników początkiem gry, teraz zszedł na ostatni plan. Pokładane w nim nadzieje rozwiały się doszczętnie, odkąd rozeszła się wieść o fatalnym rozbiciu się dwumasztowca i nieszczęsnym wypadku jakiemu sam uległ. Byli nawet tacy, dla których umarł już podwójnie: jako człowiek i jako partner.
Najmniej ustalonem było zdanie o X. K. Z., bo gdy jedni trwali w upewnieniu, że jest on tylko zmyśloną, fantastyczną istotą, drudzy zaś z niejakiem zastrzeżeniem słuchali i mówili o nim, to byli też i tacy, którzy nietylko przyjmowali jego rzeczywistość, lecz tak uwierzyli w jego szczęście, że jedynie jemu prorokowali wygraną.
Tymczasem Jowita Foley przejęta ważnością gry, pilnowała przedewszystkiem, by jej przyjaciółka jak najskrupulatniej dopełniła wszystkich warunków. Aby więc nie narazić