Strona:PL Joseph Conrad - Lord Jim 01.djvu/112

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

aż wreszcie przezwycięża nawet żądzę życia. Któż z nas tego nie zauważył, lub nie doświadczył choć w części tych uczuć na własnej osobie — niezmiernego znużenia wrażeniami, marności wysiłków, tęsknoty za spoczynkiem? Ci, którzy borykają się ze ślepemi siłami, znają to dobrze: rozbitkowie w łodziach, wędrowcy zagubieni w pustyni, ludzie wojujący z bezmyślną potęgą natury lub głupią brutalnością tłumów.