Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje T2.djvu/144

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
V.


Tajemny Ganges, gwiazdy tajemnicze,
tajemne morza szumiącego słowa,
lecz nadewszystko tajne jest oblicze

duszy, co w głębi ludzkich łon się chowa!
Kto wie, co znaczą jej dziwne pragnienia,
w których się ona, jak kibić palmowa

w wietrze, nagina, śród płaczu i drżenia
włosem rozwianym muskająca kwiaty
i znów wznosząca skroń w niebios sklepienia?

I kto jej każe wylatać za światy,
kto w niej tęsknoty budzi tajemnicze?
Gdzie ona była, nim ją Maja w szaty

ciała z igraszki spowiła zwodnicze,
złudne, jak wszystko i w życie wysłała,
gdzie jedną prawdą — cierpienia gorycze?