Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje T2.djvu/011

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
...albowiem Poezją jest to wszystko,
co sprawia, że nieistniejące rzeczy
istniejącemi się stają...
Plato, Sympozion.

I.


Pieśń mię nie nęci, która tylko jęczy,
gdzie śpiewak własne tylko śpiewa bóle,
w której ogromne serce nie zadźwięczy
ni się odezwą wielkie Duchy-Króle, —
a jeśli błyśnie czasem rąbkiem tęczy,
to zaraz gaśnie w tej rzeczułki mule,
z której wybłysła, jak brama barwista,
ale daleka i zimna — i mglista...



II.


I choćby nawet perłami fontanny
pieśń ta się skrzyła i błyszczała rosą:
wielkiego echa dźwięk nie znajdzie szklanny
ni ją anioły pod niebo zaniosą!
Nie idą w błękit ślazy ni dziewanny,
zrzynane rychło ostrą czasu kosą;
wśród zniszczeń dęby jedno patrzą w górę,
i świerki — szczytne, dumne, choć ponure!