zgodne jest z dawną tradycyą: przedstawia w niej sporną stronę swego życia publicznego.
10. Teognis (540 prz. Chr.), szlachcic dorycki z Megary, pozostawił nam około 1400 wierszy elegijnych w narzeczu jońskiem — nierównie więcej, niż przechowały się od jakiegokolwiek innego z dawnych elegistów greckich. Usiłuje w nich wpoić zasady arystokratyczne doryckie pewnemu szlachetnemu Megaryjczykowi, Cyrnusowi, a rzuca po drodze kilka dosadnych nrywków mądrości życiowej. Ton jego poezyi, szacowność poglądów, uczyniły zeń wzorowego autora szkół attyckich; tekst jego skażono licznymi dodatkami. Demokratyczna rewolucya zmusiła go do opuszczenia Megary; zwiedził okryte winorošlą doliny Eubei, następnie Sycylię, a w końcu wrócił do Megary, gdzie bawił zdaje się przed wojną, perską. Z żalem wspomina o czasie, gdy lud w Megarze nosił odzienie z koziej skóry, a unikał miast, jak jelenie, trzymając się wzgórz lub wybrzeży morskich. Szlachtę nazywa lepszymi, lud „biednemi stworzeniami.” Pieniądze — powiada — mieszają rasy”; lecz małżeństwa takie stanowią klęskę państwa. Konserwatywni ojcowie attyccy lubili jego poglądy, a orzeczenia jego były tak znane, iż przysłowiem stało się zdanie: wiedziałem o tem, zanim Teognis się rodził.
11. Focylides z Miletu (540 prz. Chr.) był elegistą, moralizującym, którego krótkie a dosadne orzeczenia były bardzo popularne w Grecyi. Pisał także heksametry, z których niewiele się przechowało. Poemat z 230 wierszy pod tytułem „Maksymy” pod jego nazwiskiem jest prawdopodobnie
dziełem jakiegoś Izraelity aleksandryjskiego z I-go stulecia po Chr.
Ksenofanes z Kolofonu (510 prz. Chr.), założyciel filozofii elejskiej, posługiwał się elegią jako
Strona:PL Jebb - Historya literatury greckiej.djvu/61
Wygląd
Ta strona została przepisana.