Strona:PL Jasnowidze i wróżbici.pdf/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

któremi pismaki za nos wodzą szanownych swoich bliźnich. Zebrawszy autografy najbardziej znanych pisarzów amerykańskich napisał rozprawę, w której dowodzi, że przy pomocy rozumu i subtelnego zmysłu spostrzegawczego można z pisma poznać właściwości charakteru autora („Autography”). W noweli „The manofthecrowd” utrzymuje, że za pośrednictwem pewnych niezawodnych znamion, które w tekście podaje, można na pierwszy rzut oka poznać rozmaitego rodzaju zbrodniarzy, jak np. złodziei kieszonkowych lub karciarzy. Bohater opowiadań „Zbrodnia przy ulicy Morgue”, „Tajemnica Maryi Roget’ i „Skradziony list” sądzi, że każda zbrodnia, do jej wykonania użyto środków najbardziej tajemniczych i chociażby nie było żadnego widocznego śladu, da się z łatwością wyśledzić i bez trudu można wskazać jej sprawcę, a jeżeli tak często zdarza się, że zbrodniarz pozostaje niewykryty, to wina tego całkiem po stronie embryonalnego stanu inteligencyi badaczów.
Poe jest wizyonerem. Na jawie jest takim, jakim inny człowiek bywa we śnie: stosunkowo lekkie fizyczne podrażnienie, słaby dźwięk lub światło, nieznaczna zmiana temperatury, lub tym podobny wpływ, wzbudza w nim halucynacyę, albo też ciągłą, dramatyczną akcyę, rozwijającą się w nieprzerwanym szeregu halucynacyi. Mroczne widma duszy: lęk, trwoga, zgroza i śmierć wypełzają na jaw, stają się ciałem, przedmiotem, cieniem na rozległej przestrzeni („Cień”), stają się krukiem, który siada na popiersiu Ateny umieszczonem ponad drzwiami („Kruk”). Grozę osamotnienia odczuwa tak intensywnie, że widzi przed sobą dotykalne, konkretne zjawisko w jego kształtach i barwach, które wytwarzają niezmiernie fantastyczny krajobraz… a ten znowu zamienia się w żyjącą istotę. Poe tak silnie odczuwa wonie, zalatujące z tych czarodziejskich światów, że widzi kwiaty („The island of the Fay”). Gdzieindziej spotykamy się w jego poezyi z tem dziwnem zjawi-