Przejdź do zawartości

Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 05.djvu/232

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Nazajutrz Don Roque rozbudził nowożeńców. «Señor, kochany mój kuzynie — rzekł do mego ojca — tak cię nazywam, albowiem żona twoja jest najbliższą krewną jaką mam na ziemi. Matka jej pochodzi z rodziny Busquerów z Leonu, którzy należą do młodszej linji Busquerów kastylijskich. Dotychczas nie chciałem ci wspominać o twoich interesach, ale odtąd zamierzam zająć się niemi więcej niż memi własnemi, prawdę bowiem mówiąc, nie mam żadnych własnych interesów. Co się tyczy twego majątku, Señor Avadoro, wywiedziałem się dokładnie o twoich przychodach i o sposobie jakim je od szesnastu lat przeżywasz. Oto są papiery objaśniające stan twego mienia. Żeniąc się po raz pierwszy, miałeś cztery tysiące pistolów rocznego dochodu, którego między nami mówiąc nie umiałeś wydać. Brałeś dla siebie sześćset pistolów, dwieście zaś przeznaczałeś na wychowanie twego syna. Zostawało ci więc trzy tysiące dwieście pistolów które umieszczałeś na banku Grimios, procent zaś od nich oddawałeś Teatynowi Hieronimo na miłosierne uczynki. Bynajmniej cię w tem nie ganię, ale na uczciwość, żal mi teraz ubogich, będą bowiem musieli obejść się bez twego wsparcia.