Przejdź do zawartości

Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 05.djvu/178

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

kto wie może i ty przyjdziesz do tych samych wypadków, wracajmy jednak do naszego określenia. Zgadzam się z tobą że przesądy są zdaniami już osądzonemi, ale nie przeszkadza to żebyśmy sami nie mieli ich także sądzić, zwłaszcza gdy czujemy w nas wykształcony sąd o rzeczach. Ciekawy umysł zgłębia rzeczy, poddaje przesądy pod krytykę badania i przekonywa się czyli prawa równie wszystkich obowiązują. Tak postępując, jasno obaczysz, że prawny porządek wynaleziono tylko na korzyść tych zimnych i leniwych charakterów, które dopiero od hymenu oczekują uczuć rozkoszy, dobrego bytu zaś od oszczędności i pracy. Inaczej jednak dzieje się z gienjuszami, z charakterami namiętnemi, chciwemi złota i rozkoszy, któreby pragnęły lata w jednej chwili pochłonąć. Cóż dla nich utworzył porządek towarzyski? Przepędzą życie w więzieniach i skończą je w męczarniach. Na szczęście, prawa ludzkie są czem innem aniżeli tem czem się wydają. Są to zapory, przed któremi przechodzący zwraca się na inną drogę, ale ci którzy chcą je przezwyciężyć, przeskakują lub podłażą. Przedmiot ten jednak, zadaleko by mnie zaprowadził, żegnam cię mój młody przyjacielu, po-