Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 03.djvu/186

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

że książe skończył na uderzenie krwi.» Inni lekarze przyszli i potwierdzili zdanie Sangra Morena.
Kazałam przywołać Giraldę i powtórzyłam jej słowa doktora. Pomieszanie jej zdradziło ją. «Otrułaś mego małżonka — rzekłam — jakimże prawem chrześcijanka mogła dopuścić się podobnej zbrodni?»
«Jestem chrześcijanką — odrzekła — to prawda, ale jestem także i matką i gdyby ci zamordowano własne dziecko kto wie czyli nie stałabyś się okrutniejszą od rozjuszonej tygrysicy?» Uczyniłam jej uwagę, że mogła mnie także otruć. «Bynajmniej — odpowiedziała, patrzałam przez dziurkę od klucza i byłabym natychmiast wpadła gdybyś się była dotknęła filiżanki.»
Następnie przyszli Kapucyni domagając się ciała księcia dla zabalsamowania go. Na poparcie żądania przynieśli własnoręczny rozkaz arcybiskupa, niepodobna więc było im się opierać.
Giralda, która dotąd okazywała dość odwagi, nagle przelękła się i zmieszała. Drżała ażeby balsamując ciało nie odkryto śladów trucizny, i usilne jej prośby skłoniły mnie do tej nocnej wycieczki której jestem