Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 01.djvu/086

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czem innem nie mówiono; niebawem wieść o tym wypadku doszła Odoarda Zampi, brata matki Landulfa. Odoardo wcale niebył człowiekiem bezkarnie puszczającym urazę, ujął się strony swej siostry i tego samego dnia kazał zamordować niegodziwą Biankę. Gdy Landulf udał się do swej kochanki, znalazł ją broczącą we krwi i nieżywą. Wkrótce dowiedział się że to była sprawa jego wuja, pobiegł więc chcąc go karać, ale dzielni towarzysze otaczający Odoarda naigrawali się jeszcze z jego bezsilnej złości.
Landulf nie wiedząc na kim wywrzeć swoją wściekłość, pobiegł do matki aby na niej pomścić swojej krzywdy. Biedna kobieta właśnie siadała z córką do wieczerzy i widząc syna wchodzącego zapytała, czy dziś Bianka przyjdzie do stołu?..
«Oby mogła przyjść, — krzyknął Landulf — i zaprowadzić cię do piekła razem z twoim bratem i całą rodziną Zampich.»
Nieszczęśliwa matka padła na kolana wołając: «Wielki Boże, przebacz mu jego bluźnierstwu!.»
W tej chwili drzwi otwarły się z łoskotem i ujrzano wchodzące straszliwe widmo, pokryte ranami sztyletu, w którem