Strona:PL Jan Amor Tarnowski - Zasady sztuki wojskowej.pdf/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
53

mować. Sługi niczyjego, komuby uciekł, nie mają taić, przechowywać, ani mu żadnej pomocy k’temu dać ku ucieczeniu, pod karaniem na gardle.
Gdzie wojsko leży, tedy powinni szubienice uczynić, abo swoim nakładem zbudować kazać.
Panie wesołe, które za wojskiem niegdy chodzą, aby za wojskiem nie szły, dla zwad, wołania; a iżby oprócz własnych żon, nie śmiał się żadny z temi niewiastami rozpustnemi wozić a w wojszce ich mieć, pod srogiem karaniem.
A tak, iż począwszy od więtszych rzeczy, aż też i do małych, aby na wszytkiem rząd był, trzeba sposobić; tedy przeto się tu wszystko napisało, co się rozumie być za potrzebne. Bo i na male nierząd, tedy i w więtszych rzeczach może być przekazą, i zły przykład a małych błędów wiele, tedy czyni błąd abo nierząd wielki.
Obrona nasza pospolita, to jest wojenna wyprawa, tak jest w prawie polskiem opisana, iż każdy służyć ma wojnę wedle możności, acz się temu snać dosyć nie dzieje, bo służy jako kto chce, a snać bogatszy więcej w tem rzeczypospolitej ubliżają, aniżeli ubodzy. Abowiem najdzie ubogiego, co ledwo żywność ma, służy wojnę jednak sam, drugi samowtór, drudzy też i w więtszym poczcie: bogatszy dostateczniejszy respectu pauperum, tedy z małym pocztem słu-