Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/622

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

innych zdolny i uczony, pociągał ku sobie rozmową i sądem wszystkich, którzy bywali u niego. Wkrótce przyjacielskie te stosunki Borkowskiego z bracią literacką większego nabrały znaczenia, gdy z rozmów poufnych rozwinął się rodzaj uczonych posiedzeń, na których i ci i owi odczytywali swoje utwory. August Bielowski, jeden z przyjaciół Borkowskiego, skreślił nieco szczegółowo, lubo mniéj obszernie, jakby należało, historję tego poczęcia się poezji czerwonoruskiej. Borkowski nie przewidział na czem stanie popęd, który nadał młodzieży; szkoda, że kierunku dać nie umiał spółbraci literackiéj, gdy pomimo zdolności, jakiemi się odznaczał, główną cechą jego talentu był niesamorodny polot myśli, ale naśladownictwo. Szkoła czerwonoruska sama więc w poezji się rozwinęła; przedmiotem zaś i podstawą jej uniesień poetyckich była historja i Słowiańszczyzna. Tutaj głównie chodziło o stworzenie poematu historycznego, epopei. Z tego samego poczucia poszło późniéj zamiłowanie przez poetów téj szkoły badań historycznych, które oderwało ich od poezji i literaturę naszą pozbawiło przenajwonniejszych i przenajśliczniejszych kwiatów natchnienia.
Borkowski Józef prędko oddzielił się duchem od swoich spółbraci, chociaż nie stracił pomiędzy nimi umysłowego przewodnictwa. Wydawał pisma zbiorowe, bo chciał zbierać ich prace do wspólnego ogniska i należał do każdego przedsięwzięcia literackiego, wspierał wszystkie materjalnie, chociaż dużo tracił na swoich wydaniach. Wada jego ta była, że zbyt przylgnął do wschodu, co się zresztą tlómaczy w poecie czerwonej Rusi. Powstająca z martwych, a łamiąca się z mahometaństwem bohaterska Grecja, budziła podówczas wielki zapał w Europie. W Czerniowcach na Bukowinie poznał się Borkowski z wielą wychodźcami greckimi i całem sercem do nich przylgnął. Odtąd poeta nasz śpiewa w ślicznych hymnach sławę Hellady i tlómaczy pieśni nowogrodzkie, narzekając na Alexandra Chodźkę, że ducha ich nie pojął. Odtąd tłómaczy nawet poetów tureckich i ustępy z Odyssei Homera, z Teogonii Hezjoda, odtąd pisze dzieje literatury nowogreckiej. Zostawił także śliczną rozprawę o języku polskim łowieckim. Jak wielki wpływ wywierał Borkowski na młodzież galicyjską, pokazała to śmierć jego, bo nagle kółko pracowników się rozwiązuje, kierunek polityczny inny i gorszy, siły się rozdrabniają