Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/613

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

toczyła się o niego w Warszawie. Małoruscy pisarze zza Dniepru odmawiali mu wszystkich zalet, nawet śmiali się z języka, ale nie miało to żadnego wpływu na stanowisko raz uznane poety w literaturze polskiéj. Wspominają o poemacie jego napisanym po polsku „Kudak“, który ma być niepospolitej piękności, ale po dziś dzień nie jest wydany.
240. Antoni Malczewski należał także do szkoły ukraińskiej, lubo nic wspólnego nie miał z Goszczyńskim i Zaleskim, nie znał ich nawet. Panicz wysokiego świata i puławskich wyobrażeń, więc wychowany po francusku, lubo w miłości dla ojczyzny, dopiero się później otrząsał z cudzoziemczyzny, ażeby pisać po polsku, ale całe życie swoje nie otrząsł się z niej i nie chciał tego. Rodził się w Warszawie dnia 3 czerwca 1793 roku, ale z rodziców Wielkopolan zamieszkałych na Wołyniu, więc na Rusi, nosił też z sobą w świecie wiele podań krzemienieckich Czackiego. Dobrze od tych wszystkich młodych marzycieli był starszy. Życie prowadził bez troski i bez celu, wesołe i salonowe. Przystojny i młody, gonił za roskoszami życia i spalił serce na popiół. Wtedy w Warszawie zostając już w niedostatku, zmarnowawszy ojczysty majątek, zaczął rymować. Pierwsze jego prace były zupełnie klasyczne, w klasycznym duchu nawet utworzył swoją „Marję", poemat, który uchodzi za arcynarodowy i który unieśmiertelnił poetę. Malczewski nie miał ani wyobrażenia o tem, co się już zrobiło na polu poezji, bo nie znał literatury polskiéj i nic z nią nie miał wspólnego. Miał tylko dużo uczucia w sercu i to go zbawiło. „Marję" swoją dedykował Niemcewiczowi, a uczynił to z wielką nieśmiałością: ta sama okoliczność wskazywała, że szedł po omacku. Wziął za przedmiot swojego poematu gwałtowną śmierć młodej i pięknéj Gertrudy Komorowskiej, którą dumni rodzice męża, Potoccy, wojewodowie kijowscy, pozbawili za to życia, że poszła za mąż wbrew ich woli. Dla niepoznaki tylko, Gertruda nazywa się tutaj Marją, a Szczęsny Potocki, ów późniejszy prawodawca Targowicy, Wacławem. Na tle takiem Malczewski rysował Ukrainę, ale już zupełnie szlachecką, odmienną od tej, jaką nam wystawiali Zaleski z Goszczyńskim. Ukraina jego czysto polska, jest magnacka, pańska i rycerska, a z gminem ruskim niema nic wspólnego. Malczewski tęsknił do tej ziemi rodzinnej, owiewały go także jej pieśni, echo jej słyszał i przypominał sobie, jakby