Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/585

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dzieło, które zamyka niniejszy okres badań językowych, a mieści w sobie owoc zbiorowych badań. Nagląca była potrzeba ustalenia zasad pisowni, gdyż skutkiem większego postępu nauki i tego, że Kopczyński zestarzał się prawie w oczach narodu, zamęt nadzwyczajny powstał, a każdy pisał po swojemu. Tylko ciało naukowe wysoko postawione w narodzie, będąc zbiorem mężów o dobro powszechne gorliwych, mogło tutaj postanowić coś pewnego, nie zaś żaden choćby nawet najdzielniejszy uczony; w takim razie głos zbiorowy więcéj znaczył od głosu pojedynczego, nawet genialnego. Trud ten w istocie wzięło na siebie jedyne, nasze uczone Towarzystwo przyjaciół nauk, które już w 1814 roku wyznaczyło deputację do ustalenia zasad pisowni. Ale deputacja ta działając leniwo, dala się uprzedzić Felińskiemu, a nawet Lelewelowi, który, chociaż historyk, ale zawsze jako człowiek postępowy nietylko używał joty, kiedy jéj dotąd nie używali inni, co ją wprowadzić chcieli do języka, ale nawet więcéj jak inni dawał jéj pola i praw w języku. Mroziński wykazawszy wewnętrzną budowę polszczyzny, badaniami swojemi rozwalił gmach stary uprzedzeń i już po nim jasno było, że pisownia z gruntu przerobiona być musi. Towarzystwo wtedy drugą wyznaczyło deputację na dniu 4 marca 1827 roku, kiedy po pierwszéj jedynym została owocem rozprawa księdza Szwejkowskiego o kreskowaniu samogłosek. Udział w téj drugiéj deputacji wzięli: ksiądz Wojciech, Szwejkowski, pierwszy rektor uniwersytetu warszawskiego, Ludwik Osiński, Fliks Bentkowski, Jan Kruszyński poeta klassyczny i Kazimierz Brodziński. Mroziński był z natury rzeczy prezesem deputacji. Główną zasadą deputacji było, ażeby do projektu nie wprowadzać żadnych nowości, lecz tylko wziąść pod rozwagę te szczegóły pisowni, względem których zachodziła niezgodność w pismach spółczesnych, następnie śledzić historję każdego szczegółu ortograficznego w drukach dawnych i późniejszych, tudzież w rękopismach, ustnéj mowie mieszkańców różnych prowincyj, rozważyć co w obecnym czasie wprowadzone zostało do pisowni przez przepisy gramatyczne, a co było skutkiem samego dążenia języka, mieć wzgląd na zwyczaj, na łatwość wykładu form gramatycznych i na łagodzenie języka. Felińskiego pismo najwięcéj pożyteczne było deputacyi. Rozprawy i wnioski wyszły w 1830 roku. Skromni uczeni