Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/528

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wszechném używaniu, zbogacił wiec język. Nie zdolnościami ale pracą, ale charakterem zacnym i niepodległym, Przybylski żyć będzie w pamięci następnych pokoleń. Doświadczał nie raz najdotkliwszéj nędzy, a nie rzucił pracy umysłowéj. Był bibliotekarzem akademii krakowskiéj z ramienia Kołłątaja, usunęli go dopiero z téj posady austryjacy. W kilka lat potém znowu stanął w akademii dziekanem. Otaczał go powszechny szacunek i kolegów i uczniów. Kiedy wreszcie umarł dnia 11 września 1819 roku, prezes senatu krakowskiego wyznaczył mu według przepisów Platona grób publiczny, to jest dozwolił bezpłatnie pogrzebać zwłoki jego w grobach kościoła Panny Maryi i wszyscy ziomkowie spółubiegali się wspólnie, żeby mu wyrządzić hołd, na jaki zasłużył poczciwie.
183. Mniéj głośni są:
Mikołaj Wolski, litwin, szambelan Stanisława Augusta i gorliwy jego stronnik aż do śmierci, bo z królem jeździł nawet do Petersburga. Jeden z najświatlejszych ludzi w ówczesnéj Polsce. Lubił wiele czytać, ale mało pisał, miał jednak związki ze wszystkimi prawie uczonymi kraju. Napisał natchniony pracami astronomicznemi Poczobuta poemat: „Dwie nocy“. Tłómaczył Georgiki Wirgiliusza. Wydał kilka broszur politycznych, nawet król polecił mu napisać dzieje wyjaśniające panowanie swoje, było to już po abdykacyi w Petersburgu; do pracy téj Wolski ważne miał źródła w gabinecie królewskim. Rękopism nie wydany. Umarł w lutym 1802 roku, miał ledwie 40 lat. Skończył życie wtenczas, kiedy lat dojrzalszych i nauki najlepiéj właśnie mógł użyć.

Marcin Matuszewicz, kasztelan brzeski, mniéj znany, a jednak był to jeden z celniejszych rymotwórców polskich czasów Stanisława Augusta. Nie pisał oryginalnie, ale tłómaczył listy i satyry Horacego; wiersz jego potoczysty, język piękny, szkoda, że przekład ten dotąd drukiem nie ogłoszony [1]). Synem jego był Tadeusz, minister

  1. Marcin Matuszewicz napisał także pamiętniki swego życia, które dopiero w roku 1876 wydał A. Pawiński w Warszawie. Pamiętniki te są nieocenione tak pod względem historycznym, jak i obyczajowym. Pierwszą o nich wiadomość podał autor, który je przeglądał w rękopiśmie i wysoko podnosił ich wartość. Jest ich cztery spore tomy.
    O Matuszewiczach pisał autor obszerniéj w Encyklopedyi powszechnéj.
    Przyp. wyd.