Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/262

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

starszy ten „Wizerunek“ od „Żywota“ ale i tam widzimy jedną myśl; zawsze to samo „Zwierciadło“. Tylko tutaj autor wizerunek zbierał „z filozofów i z różnych obyczajów świata tego“. Jest to niby walka młodzieńca z namiętnościami. Rej oprowadza go po ziemi i po niebie. Nastręcza mu złe i dobre jestestwa, rozum i rozpustę, daje mu wszetecznych i zacnych towarzyszów podróży, którzy namawiają; młodzian wybiera. Po długiéj walce poszedł za tchnieniem drogiem mądrości, poradził się tych i owych i greckich i rzymskich poetów i filozofów, Zoroastra i Solona, Dyogenesa, Hippokrata, Epikura, nawet Owidjusza, któregb Rej nie lubił i Horacego, aż wreszcie po tak długiéj podróży ów młodzian został zacnym i cnotliwym człowiekiem. Poemat to dzisiaj niezmiernie rzadki, albowiem gdy grzeszył przeciw katolicyzmowi, skrzętnie go wygubiano [1]).

„Zwierzyniec“ jest też poematem, w którym są opisane rozmaitych stanów ludzie zwierząt i ptaków kształty, przypadki i obyczaje. Chciał tutaj Rej przedstawić Polskę spółczesną w obrazach. Pełno tu w istocie rozmaitości i życia. Mówi Rej o przeszłości polskiéj, o dawnych królach narodu, o panach i ludziach odznaczających się, o powinnościach każdego stanu, wytyka nadużycia, nie szczędzi żadnego stanu ani kasty, ani szlachty, ani duchowieństwa. Szło mu o przekonanie narodu, że rzeczpospolita potrzebuje naprawy, stąd brał piękne charaktery z dziejów i zalecał je jako wzór pobożności, cnoty i rozumu. Obok względu historycznego, panuje tutaj wzgląd moralny, religijny i polityczny, a w przypowieściach pełno humoru i żartu. Osobliwy tytuł dzieła tłómaczy tak drukarz Wierzbięta w przedmowie: „albowiem jako w zwierzyńcu bywa zwierz rozmaity, jeden pożyteczny ku jedzeniu, a drugi szkodliwy, tak też w tych księgach są rzeczy, których tu

  1. Kochanowski w elegii do Myszkowskiego wspomina o „wizerunku“, w którym Rej Palingenii exempluin musamque secutus quid deccat caneret, dedeceatque viros“. I rzeczywiście „wizerunek“ jest naśladowaniem Zodjaku Palingena. Składa się również z 12 rozdziałów, przeprowadza też same zasady moralne, niektóre ustępy żywcem bierze z Palingena, pełen jest tych samych anachronizmów i apostrof przeciw duchowieństwu. Pomimo to różni się od wzoru swego układem, wielu myślami, wyrażeniami, nie mówiąc już o różnicy w tytułach poematu i rozdziałów. Szczegółowy rozbiór „Wizerunku“ podał Al. Tyszyński.
    Przyp. wyd.