Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski - Szalona.pdf/178

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Stanęła tak, aby ich widziano, ale we wrzawie rozmowy nikt nie mógł usłyszeć.
D‘Estompelles szedł za nią, z twarzą mocno zarumienioną, co ją- wcale piękną nie czyniło.
— Masz pan dobrą pamięć! — zapytała go nagle.
— Wątpisz pani o tym? — odparł Francuz.
— Nie pytam...
— Słowa mojego nie zapominam nigdy, cudzego rzadko.
Rozmowa niezmiernie żywa się stawała, jak rakiety wolanta latały słowa.
— Pamiętasz pan, com mu kiedyś powiedziała?
— Wszystko com z jej ślicznych ust słyszał!
— Mówiłam raz, żebyś czekał.
Francuz się rzucił.
— Właśnie to czynię.
— No, a gdyby ta chwila, na którą pan czekać miałeś, nadeszła...
D‘Estompelles o mało nie padł na kolana.
— Patrzą na nas — odezwała się Zonia — udawaj pan, że się kłócimy.
— Na Boga! jaśniej, moja królowo... co każesz?
— Powiem panu najprzód, że mi, że mi się życie z Ewarystem znudziło, chcę zmienić teatr i rolę...
D‘Estompelles, który tak radykalnego nic się może nie spodziewał, trochę się zmieszał.
— Pokryjomu ja nic nie robię nigdy — dodała dumnie Zonia. Kochać pana — nie kocham, ale może nawykniemy do siebie. Nie mam nic oprócz tej sukni co na mnie. Chcesz pan mnie wziąć i uciekać gdzie za świat do Paryża? C‘est a prendre ou a laisser[1], dokończyła.
Francuz osłupiały stał wytrzeźwiał zupełnie, chwilę niemy jakoś i zmieszany zdawał się namyślać. Niepewność ta trwała pół minuty może. Zonia tego dnia była cudnie piękną, ubrała się z wielką elegancją, jakby chciała i potrzebowała się podobać. D‘Estompelles oczarowany, zawołał.
— Uciekamy! dokąd chcesz? kiedy? jestem w pogotowiu. A la vie et a la mort![2]
— Dam znać kiedy — odezwała się Zonia, wyciągając rączkę drżącą ku niemu i bledniejąc.
— Słowo!
— Przysięga, jeśli trzeba.
— Gdzie słowa za mało, tam przysięga nic nie znaczy — dodała Zonia. — Gotuj się pan do podróży. Jeszcze raz muszę mu powtórzyć, nie mam nic prócz sukni, którą włożę. Z tego domu nie godzi mi się wziąć, nic! nic!

D‘Etompelles w zachwyceniu patrzał na nią.

  1. Przypis własny Wikiźródeł Po słowie laisser znajduje się odnośnik do przypisu, którego jednakże w tekście nie umieszczono.
  2. Przypis własny Wikiźródeł Po słowie mort znajduje się odnośnik do przypisu, którego jednakże w tekście nie umieszczono.