Ta strona została uwierzytelniona.
U boku twardy miecz,
I rękę silną mam,
Turcy mi ją porwali,
Od Turków ją odbiorę,
Héj siwy koniu daléj.
Dogonimy ich w porę —
W czwał, siwy koniu w czwał,
Noc widna Turcy tuż,
Jednąm Marysię miał,
Dziś i jéj nie mam już!
Turcy mi ją porwali,
Wszak i tobie żal pani?
Leć mój koniu, leć daléj,
Nie daleko pogani. —
Czy widzisz ty ich tam?
Ogień błyska z za drzew,
Ja piekło w sercu mam,
Ich tak wesoły śpiew! —
Turcy mi ją porwali,
Leć mój koniu, leć siwy
Ja się chwycę twéj grzywy,
A ty bież — daléj! daléj!
Jak wpadniem prosto bież,
Tratuj nogami psów.
Schwycim ją, a ty wiesz,